Deska z nałożonym światłem

Jędrzej Rams

|

Gość Legnicki 09/2016

publikacja 25.02.2016 00:00

– Tworząc, musimy zrobić rachunek sumienia nad sensem naszego życia – mówią uczestnicy warsztatów.

 Te dzieła poprzez mozolną pracę oraz odnajdywanie przez nią Boga naprawdę stają się modlitwą Te dzieła poprzez mozolną pracę oraz odnajdywanie przez nią Boga naprawdę stają się modlitwą
Jędrzej Rams /Foto Gość

Dla kilkunastu osób pierwsze dni Wielkiego Postu były czasem rekolekcji. Połączone były one z warsztatami pisania ikon. – Początkiem pracy jest nauka przeżywania trudów przy tworzeniu. Malarz zaczyna pracę od ciemności i dopiero nakładając kolejne warstwy kolorów, światła, tworzy ikonę. I tak jak ten, kogo się pisze – a często wybiera się świętych – przechodzi się jakąś drogę do Boga – mówi Honorata Wójczyńska, prowadząca warsztaty.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.