Prawie 300 chłopców i dziewczyn przyjechało do Lubina, by walczyć o puchary i chwalić Pana.
Młodzi zawodnicy podkreślają, że oprócz pięknych obiektów i sportowej walki ważny był też rodzinny klimat całego turnieju
Jędrzej Rams /Foto Gość
W ostatni weekend stolicą polskiego sportu w wydaniu rodziny salezjańskiej stał się nasz dolnośląski Lubin. Tutaj odbyły się bowiem XX Ogólnopolskie Igrzyska Młodzieży Salezjańskiej w Futsalu. – Jest kilka jubileuszy, kilka powodów, dla których spotyka się w Lubinie salezjańska Polska. Tutaj wszystko się zaczęło. Świętujemy bowiem 25 lat pracy SCS AMICO na rzecz dzieci i młodzieży. Od 20 lat gramy futbol w wydaniu halowym na mistrzowskim poziomie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.