publikacja 07.01.2016 00:00
O tym, kiedy terapia ma szansę na powodzenie i jak zmienia się życie wielu rodzin, z Agatą Szymkowiak rozmawia Jędrzej Rams.
Żadna rodzina nie jest wolna od słabości. W poradni można szukać
pomocy w sprawach, które je przerastają
Jędrzej Rams /Foto Gość
Jędrzej Rams: Jaka była przed rokiem, gdy zaczynaliście, Pani wizja polskich rodzin?
Agata Szymkowiak: Wtedy mogłam tylko domyślać się, z jakimi problemami przyjdzie nam się zetknąć. Wiedziałam, że w polskich rodzinach jest wiele miłości, często mimo trudnych warunków materialnych, ale podejrzewałam, że będą do nas trafiać raczej osoby z problemami, doświadczające raczej braku miłości na różnych etapach życia rodzinnego, bo przecież mało kto szuka pomocy specjalistów, gdy wszystko układa się pomyślnie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.