Zakon bez paszportów

Roman Tomczak

|

Gość Legnicki 01/2016

publikacja 31.12.2015 00:00

– Otrzymałem zadanie stworzenia struktur Zakonu na Dolnym Śląsku – mówi Michał Wodzicki, kawaler maltański, współorganizator wigilii dla rodzin, podopiecznych ośrodków pomocy społecznej.

 Michał Wodzicki, kawaler maltański, będzie poszerzał struktury Zakonu na Dolnym Śląsku Michał Wodzicki, kawaler maltański, będzie poszerzał struktury Zakonu na Dolnym Śląsku
Roman Tomczak /Foto Gość

Na początek potrzebni będą do tego wolontariusze. – Będziemy poszukiwali osób, które chciałyby część swojego wolnego czasu poświęcić pomocy innym – powiedział M. Wodzicki. Aby zostać kawalerem maltańskim, potrzebna jest jednak długa, trudna droga. Do zakonu nie można przyjść samemu. Trzeba być zaproszonym przez innych jego członków.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.