Wigilia od joannitów

Roman Tomczak

publikacja 21.12.2015 23:32

Zakon Rycerzy maltańskich zorganizował w pałacu w Staniszowie spotkanie charytatywne przed Bożym Narodzeniem. Skorzystało z niego ok. 90 osób, podopiecznych dwóch lokalnych ośrodków pomocy społecznej.

Wigilia od joannitów W opłatku maltańskim wzięło udział ok. 90 osób, podopiecznych ośrodków pomocy społecznej w Jeleniej Górze i Podgórzynie Roman Tomczak /Foto Gość

Spotkanie wigilijne przy" opłatku maltańskim" zorganizowano w gminie Jelenia Góra po raz pierwszy. Zaproszono na nie kilkadziesiąt osób, na co dzień podopiecznych ośrodków pomocy społecznej w Jeleniej Górze oraz Podgórzynie. Miejscem spotkania była sala balowa niezwykle urokliwego pałacu w Staniszowie.

Jego właściciel, Wacław Dzida wyjaśnia, że zaproponował Zakonowi Maltańskiemu swój pałac na miejsce wigilii maltańskiej m. in. z uwagi na to, że w tym miejscu wielokrotnie już organizowano przed Bożym Narodzeniem wigilie dla podopiecznych domów dziecka czy ośrodków pomocy społecznej. Jednak jeszcze nigdy o jego zorganizowanie nie poprosili joannici.

- Zakon szukał miejsca na takie spotkanie. Mając już wcześniej kontakt z kilkoma kawalerami maltańskimi, przeprowadzając wspólnie różnego rodzaju akcje charytatywne, bez wahania zgodziłem się na to spotkanie - opowiada właściciel pałacu. Gościem wigilii joannickiej był także bp Zbigniew Kiernikowski. Jak wyjaśnia Michał Wodzicki, kawaler maltański obecny na spotkaniu w Staniszowie, Zakon zawsze dba o to, aby gościem wigilii maltańskiej był ordynariusz miejsca, w którym się ona odbywa.

Wigilia od joannitów   Gościem wigilii maltańskiej był także bp Zbigniew Kiernikowski Roman Tomczak /Foto Gość

- Wspólnie z właścicielem pałacu byliśmy we wrześniu w Legnicy z zaproszeniem dla księdza biskupa. Zgodził się bardzo chętnie, z czego ogromnie się cieszymy - mówi. Biskup Zbigniew Kiernikowski złożył wszystkim obecnym życzenia bożonarodzeniowe.

- Jesteśmy tu po to, aby antycypować przyjście Pana. Podczas wigilii składamy sobie życzenia, aby to przyjście Pana, Jezusa Chrystusa, Boga, który się wciela w historie ludzką, było dla każdego z nas przeżyciem osobistym, otwierającym dla niego perspektywę życia, które przekracza wszystkie ludzkie progi - mówił do zabranych ordynariusz legnicki. Na terenie diecezji legnickiej nie istnieje żadna komórka Zakonu Kawalerów Maltańskich. Michał Wodzicki uważa, że należy to jak najszybciej naprawić.

- Mamy takie plany  - zdradza. - Nie wiem, z jakich powodów, Dolny Śląsk jest taką biała plamą na mapie, bo jesteśmy bardzo aktywni w innych regionach Polski. Jako że moja zona pochodzi z Wrocławia i że razem prowadzimy gospodarstwo na Opolszczyźnie, Zakon oddelegował mnie, abym spróbował zbudować jego struktury na Dolnym Śląsku - poinformował joannita.

Wigilia od joannitów   Michał Wodzicki, kawaler maltański, zdradził, że Zakon zamierza budować swoje struktury na Dolnym Śląsku Roman Tomczak /Foto Gość

Opłatki maltańskie organizowane są przez Zakon Maltański Polska od 15 lat. Obecnie spotkania takie odbywają się w 27 miastach w Polsce. Staniszów był jedyna taka miejscowością w diecezji legnickiej i drugą, po Wrocławiu, na terenie województwa dolnośląskiego. 

Suwerenny Rycerski Zakon Szpitalników Świętego Jana Jerozolimskiego zwany Rodyjskim i Maltańskim (pot. Zakon Maltański, joannici lub szpitalnicy), to katolicki zakon rycerski, który wywodzi się bezpośrednio od średniowiecznych bractw i zakonów rycerskich, powstałych na Bliskim Wschodzie na fali pierwszych wypraw krzyżowych.

Zakon uznawany jest przez 122 państwa na świecie za suwerenny podmiot prawa międzynarodowego. Ma więc w nich swoje przedstawicielstwa dyplomatyczne (tak jest np. w Polsce). Zakon bierze udział w życiu dyplomatycznym, konferencjach międzynarodowych oraz działa jako obserwator m. in. przy ONZ, UNESCO i UNICEF.