Tutaj myślę o bracie

Roman Tomczak

|

Gość Legnicki 38/2015

publikacja 17.09.2015 00:00

W latach 1940–1956 Sowieci deportowali na Syberię i do Kazachstanu ok. 1,35 mln Polaków. Tylko co trzeci wrócił do domu. Niektórzy z nich osiedlili się później w Legnicy.

 Spotkania zarządu legnickiego koła Związku Sybiraków to zawsze okazja do wspomnień i planowania kolejnych przedsięwzięć Spotkania zarządu legnickiego koła Związku Sybiraków to zawsze okazja do wspomnień i planowania kolejnych przedsięwzięć
Roman Tomczak /Foto Gość

Dwa niewielkie pokoiki na 1. piętrze legnickiej kamienicy tętnią gwarem. Wiadomo – wtorek. Dzień spotkania zarządu legnickiego koła Związku Sybiraków. Jest o czym rozmawiać. Za kilka dni uroczyste odsłonięcie pomnika ofiar Sybiru. To ukoronowanie ponad 20-letniej działalności koła. Takiego pomnika nie ma nigdzie indziej. – Jest najpiękniejszy ze wszystkich w Polsce – bez ogródek mówi Tadeusz Koszarski, wiceprezes legnickich Sybiraków.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.