Znowu zranione serca

Jędrzej Rams

publikacja 30.08.2015 20:55

Ludzie Zagłębia Miedziowego świętowali 35. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych.

Znowu zranione serca Uroczystości nadal są dla wielu bardzo emocjonującym wydarzeniem Jędrzej Rams /Foto Gość

Uroczystości 35. rocznicy powstania NSZZ "Solidarność" oraz 33. rocznicy tzw. zbrodni lubińskiej rozpoczęły się od Eucharystii w lubińskim kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Przewodniczył jej bp Zbigniew Kiernikowski, ordynariusz diecezji legnickiej. Wraz z nim przy ołtarzu stanęło wielu zasłużonych dla "Solidarności" kapłanów, m.in. ks. prał. Wiesław Migdał, proboszcz parafii pw. M.M. Kolbego.

Po liturgii uczestnicy przeszli przed pobliski pomnik ofiar zbrodni lubińskiej. Tam odbył się apel, podczas którego przemawiał Bogdan Orłowski, szef NSZZ "Solidarność" Zagłębia Miedziowego.

Bogdan Orłowski tak wspominał chwile sprzed prawie 35 lat, gdy to, jak wierzą ludzie "Solidarności", m.in. za sprawą modlitwy św. Jana Pawła II, coś się zaczęło zmieniać w naszej ojczyźnie:

Niestety, dwa lata po podpisaniu tzw. Porozumień Sierpniowych, na ulicach Lubina doszło do tragedii. B. Orłowski przypomniał przy okazji incydent sprzed kilku dni, gdy wykorzystano do reklamy wódki zdjęcie z tych wydarzeń:

Na zakończenie szef NSZZ "Solidarność" Zagłębia Miedziowego wskazał na negatywne opinie społeczeństwa o politykach, którzy powinni im służyć, a okazuje się, że zapomnieli o tym. Dlatego B. Orłowski podziękował anonimowym członkom podziemnej "Solidarności", którzy stawiali opór ówczesnej władzy, ale i tym, którzy od 35 lat walczą o poszanowanie godności pracownika:

Uroczystości 35. rocznicy powstania związku odbyły się też w regionie jeleniogórskim. Tam uroczystości rozpoczęły się przy przedsiębiorstwie PM Poland, a przy budynku Term Cieplickich została odsłonięta tablica upamiętniająca strajk w 1980 roku w przedsiębiorstwie Gencjana oraz lidera tamtejszego Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego Romana Niegosza. Wręczono pamiątkowe medale oraz odbył się okolicznościowy koncert Honoraty Magdeczko-Capote.