– Ważne żeby ten, kto tu przychodzi, chciał pracować – deklaruje Zbigniew Musiał.
Podstawową działalnością Rosy są pralnie m.in. pościeli i obrusów okolicznych firm
Jędrzej Rams /Foto Gość
W województwie dolnośląskim znajdują się cztery Zakłady Aktywności Zawodowej, w tym dwa w diecezji legnickiej. Jednym z nich jest ten o wdzięcznej nazwie Rosa, który w Jeleniej Górze prowadzi Caritas Diecezji Legnickiej. 6 czerwca będzie świętował dekadę istnienia. W okresie 10 lat jego działalności w zakładzie podjęło pracę około 90 osób niepełnosprawnych. – Mówimy o osobach, które orzeczoną mają pierwszą i drugą grupę inwalidztwa. Z tym, że z tej drugiej grupy mowa o trzech przypadkach: osobach z chorobą psychiczną, autyzmem bądź z upośledzeniem– tłumaczy Zbigniew Musiał, kierownik jeleniogórskiej Rosy.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.