Przed największą galerią handlową Zagłębia Miedziowego Cuprum w Lubinie stanęli 25 marca obrońcy życia. Stali z transparentami, ulotkami i różańcami w rękach. To pierwsza tego typu pikieta w tym mieście.
Lubinianie różnie reagowali na pikietę, kilka osób przyłączyło się do modlitwy
Jędrzej Rams /Foto Gość
Stanęliśmy akurat w tym mieście, ponieważ chcemy stworzyć tu komórkę fundacji Pro – Prawo do Życia. Są tutaj osoby aktywne i chętne do tego. Chcemy jako społeczność lokalna wypowiedzieć się w kwestii ochrony życia nienarodzonych. Używamy drastycznych, ale niestety prawdziwych zdjęć tego, na co mówi się aborcja, a co jest po prostu morderstwem – mówi Barbara Czekajło.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.