Pikieta przed Cuprum

Jędrzej Rams

publikacja 26.03.2015 08:15

W Lubinie powstał oddział fundacji Pro Prawo do Życia. Zaczął od mocnego uderzenia.

Pikieta przed Cuprum Zdjęcia mordowanych dzieci mają szokować i zmuszać do myślenia Jędrzej Rams /Foto Gość

W środę, 25 marca, przed największą galerią handlową Zagłębia Miedziowego Cuprum w Lubinie stanęli obrońcy życia. Stali z transparentami, ulotkami i różańcami w rękach. To pierwsza tego typu pikieta w tym mieście. Wszystko za sprawą ludzi, którzy postanowili stworzyć komórkę fundacji Pro Prawo do Życia. Dzień nie był przypadkowy, ponieważ w Kościele jest to Dzień Życia.

- Stanęliśmy akurat w tym mieście, ponieważ uważamy, że Lubin mógłby jeszcze bardziej działać pro life. Są tutaj osoby aktywne i chętne do tego. Chcemy jako społeczeństwo lokalne wypowiedzieć się kwestii ochrony życia nienarodzonych. Używamy drastycznych, ale niestety prawdziwych zdjęć z tego, na co mówi się aborcja, a co jest po prostu morderstwem - mówi Barbara Czekajło.

W Lubinie odbywają się już różnego rodzaju akcie pro life i sprzyjające rodzinie m.in. Marsz dla Życia, konferencje w szkołach katolickich czy otwarta właśnie specjalistyczna poradnia rodzinna przy parafii pw. Maksymiliana Marii Kolbe (strona www).