Miasto z włókienniczą tradycją postawiło na naukę tego zawodu w ramach Strefowego Klastra Edukacyjnego. I to jeszcze zanim stało się to urzędowym nakazem.
Strefowe Klastry Edukacyjne to od 1 stycznia wymóg stawiany wszystkim strefom. Kamiennogórska powołała go w ubiegłym roku
Roman Tomczak /Foto Gość
Od tego roku ustawa o specjalnych strefach ekonomicznych nakazuje spółkom zarządzającym strefami prowadzenie współpracy ze szkołami i uczelniami. W Kamiennej Górze robi się to już dużo wcześniej. – To dobry przykład zaangażowania w kształcenie zawodowe bez oglądania się na to, czy jest taka moda albo nakaz urzędowy – mówi Jarosław Huzarewicz z KSSEMP. – Są to kierunki kształcenia zainicjowane przez nas specjalnie na potrzeby lokalnych pracodawców – zawody od ślusarza po logistyka.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.