Bolesławiec na szeroką skalę zachęca do osiedlenia się w mieście. W zamian oferuje pracę i mieszkania. Jak na razie zainteresowanie jest średnie.
Miasto jest atrakcyjne, bo łączy nowoczesność z dbałością o tradycję. Jednak dla młodych liczą się głównie praca i własne lokum
Roman Tomczak /Foto Gość
Przeprowadź się do Bolesławca – zachęcają hasła z radia, billboardów, a nawet w ogólnopolskiej telewizji publicznej. Władze miasta, znanego z poszukiwanej na całym świecie ceramiki bolesławieckiej, chcą w ten sposób zasilić lokalny rynek pracy, który – z uwagi na zapełniającą się sukcesywnie strefę ekonomiczną – ciągle potrzebuje pracowników.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.