Samorządy naciskają na Tuska

Roman Tomczak

publikacja 26.11.2013 10:48

Radni, na wniosek prezydenta Legnicy, napisali do premiera o „konieczności pilnego włączenia do projektów rządowych budowy legnickiego odcinka S-3 i południowo-wschodniej obwodnicy”.

Samorządy naciskają na Tuska Krajowa trójka należy do najbardziej zatłoczonych arterii w kraju. Budowa ekspresowej S3 mogłaby rozwiązać problemy komunikacyjne Dolnego Śląska Roman Tomczak /GN

Przyjęte jednogłośnie stanowisko ma teraz trafić ma do premiera Donalda Tuska i parlamentarzystów. W dokumencie czytamy m. in., że prezydent i radni w imieniu samorządu i mieszkańców stanowczo sprzeciwiają się przesunięciu priorytetowej – z punktu widzenia potrzeb regionu  - inwestycji budowy drogi S-3 Legnica – Lubawka, na bliżej niesprecyzowany okres realizacji po 2015 roku.

„W naszym głębokim przekonaniu droga ta winna być objęta najwyższym krajowym priorytetem inwestycyjnym ze względu na potrzebę poprawy powiązań tranzytowych o przebiegu północ–południe i dostosowania ich do standardów, jakie już wyznaczają powiązania komunikacyjne wschód-zachód (A4 i A18)”. Zdaniem redaktorów tego dokumentu S3 to jedna z najbardziej oczekiwanych w regionie i wciąż odkładanych inwestycji, niezbędnych dla zrównoważonego rozwoju gospodarczego i turystycznego.

„Jej odwlekanie w czasie generuje wymierne straty samorządów i przedsiębiorców, prowadzić będzie do zastoju społeczno-gospodarczego całego regionu” – uważają legniccy samorządowcy. Chcą, aby premier ponowne przeanalizował to zagadnienie i utrzymał pierwotnie zaplanowany termin realizacji tego odcinka S-3.

List jest kolejnym dokumentem, jaki w tej sprawie trafi do Kancelarii Premiera. Wcześniej list w podobnym tonie wystosował do premiera samorząd Jawora.