Rano Tyniec, po południu Oława

Roman Tomczak

publikacja 31.07.2013 10:57

Po południu pątnicy legniccy dotrą do Oławy. W parafii Miłosierdzia Bożego już na nich czekają. Od kilku dni trwały tam przygotowania do przyjęcia pielgrzymki.

Rano Tyniec, po południu Oława To ostatni dzień wędrówki starym szlakiem. Od jutra pielgrzymów czeka "terra incognita". Roman Tomczak /GN

Proboszcz parafii, ks. Stanisław Bijak RM z ambony oraz ze stron internetowych zachęcał wiernych do serdecznego przyjęcia utrudzonych pielgrzymów legnickich.

Nasi pątnicy zatrzymają się tam nie po raz pierwszy. W trakcie ubiegłorocznych postojów spotkali się z niezwykłą wprost życzliwością miejscowych parafian.

Wielu z nich zaprosiło pielgrzymów pod swój dach na nocleg. W tym roku prawdopodobnie będzie tak samo.

Po przybyciu do oławskiej parafii pielgrzymi będą mogli uczestniczyć w wieczornym (godz. 19.00) nabożeństwie pokutnym.

Rano Tyniec, po południu Oława   Kościół Miłosierdzia Bożego w Oławie. Ta parafia słynie z serdecznych przyjęć pielgrzymów legnickich. pmb.olawa.pl

Pielgrzymi uklękną w adoracji przed Najświętszym Sakramentem. Będą się też modlić podczas Apelu Jasnogórskiego. Po raz pierwszy zrobią to wspólnie, bo do tej pory odbywały się one osobno, w poszczególnych grupach pielgrzymkowych.

Przedtem jednak większość pątników przystąpi do spowiedzi świętej, bo przecież - jak powiedział kiedyś ks. Stanisław Orzechowski, nestor jasnogórskich pielgrzymek - bez spowiedzi na Jasną Górę szli tylko Szwedzi.

Aby nie okazać się Szwedem, trzeba więc się wyspowiadać.

Nocleg w Oławie będzie ostatnim miejscem starego szlaku Pieszej Pielgrzymki Legnickiej na Jasną Górę. Jutro po raz pierwszy w historii PPL, pątnicy zatrzymają się na nocleg w Mąkoszycach.