Najważniejszy jest rozsądek

Roman Tomczak

publikacja 25.07.2013 16:35

Po opublikowaniu w naszym serwisie pielgrzymkowym zdjęć pielgrzymów pchających wózki z małymi dziećmi, w sieci rozgorzała dyskusja nt. celowości takich działań. „To mordęga dla nich i dla rodziców” - pisali jedni. „Byłem z takim dzieckiem i pielgrzymka mi nie zaszkodziła” - ripostują inni.

Najważniejszy jest rozsądek Zabierać dziecko w wózku na pielgrzymkę czy nie? Zdania na ten temat sa podzielone Witold Rams

Przewidywania meteorologów nt. upałów prawdopodobnie się sprawdzą. Oznacza to, że pielgrzymki podążające na Jasną Górę będą się zmagały nie tylko z kilometrami i zmęczeniem, ale także potężnymi upałami. Czy w takim razie należy zabierać ze sobą na pielgrzymkę małe dzieci w wózkach?

„Szkoda dzieci” - pisze na facebookowej stronie Anna Sierpina. „Ich kręgosłupy na tym bardzo ucierpią, o możliwym udarze, poparzeniu słonecznym, odwodnieniu, odparzeniu, rozstroju żołądka już nie będę wspominać”. „Myślę, że można się bardziej niepokoić o osoby starsze i schorowane, niż młode wilki :)” - pisze w odpowiedzi Ariel Kurkiewicz.

A Maciej H. Dąbrowski dodaje, że „Dobry rodzic wie, co właściwe dla własnego dziecka i skoro Ty byś swojego nie wzięła, to pewnie masz rację. Ale nie twierdź, że skoro inni się na to decydują, to są niespełna rozumu”.

Najważniejszy jest rozsądek   Mimo kontrowersji, pediatrzy na ogół nie znajdują przeciwwskazań do zabierania maluszków na wielogodzinne wyprawy. Pod warunkiem, że wszyscy są do niej dobrze przygotowani Witold Rams

Czy dzieci w bardzo młodym wieku mogą być uczestnikami pielgrzymki? Zapytaliśmy o to Edytę Jaremę, głównego lekarza XXI LPP, z wykształcenia pediatrę-neonatologa. - Nie widzę przeciwwskazań, jeśli tylko dziecko i wszystko, co mu będzie podczas pielgrzymki potrzebne, są do niej należycie przygotowane - mówi.

- Mam tu na myśli m. in. odpowiednie ubranka, napoje i pożywienie, odpowiedni wózek i środki higieny. Jeśli dziecko traktowane jest z należytą troską, to nie ma się czego obawiać. A przecież każdy odpowiedzialny i kochający  rodzic dba o swoje dziecko wszędzie tak samo - dodaje lekarka.

- Jeśli dziecko nie pójdzie w pielgrzymce, to przecież i tak nie siedziałoby wtedy w domu. W tym czasie rodzice i tak pewnie pojadą z nim na urlop, być może do regionów Europy jeszcze cieplejszych niż Polska. Czy wtedy też nie powinni ich zabierać ze sobą? - pyta dr Edyta Jarema. Jak wynika z jej ponad 20-letniego doświadczenia w pielgrzymowaniu na Jasną Górę, lekarze mają zawsze więcej kłopotów z dorosłymi niż z dziećmi. I to bez względu na pogodę.

- Rozumiem troskę pani, która poddaje w wątpliwość pomysł pielgrzymowania z maluszkami. Ale proszę mi wierzyć, jeśli zachowamy zdrowy rozsądek, odpowiedzialność i dobrze przygotujemy do tej drogi nasze dzieci, nic im się przykrego nie stanie - przekonuje dr Jarema.