Kochamy papieża

Jędrzej Rams/Roman Tomczak

|

Gość Legnicki 15/2013

publikacja 11.04.2013 00:00

Najczęściej odprawiano w kościołach Msze św. w intencji Kanonizacji polskiego papieża. Były także miejsca, gdzie spotykano się spontanicznie. Ale czy to nie za mało, jak na obietnice składane osiem lat temu?

 Prawie połowę modlących się stanowiła młodzież, która przyszła sama, bez towarzystwa rodziców czy dziadków Prawie połowę modlących się stanowiła młodzież, która przyszła sama, bez towarzystwa rodziców czy dziadków
Jędrzej Rams

Kiedy świat dowiedział się o śmierci Jana Pawła II, Polacy zareagowali uczuciowo, ale i mądrze. Akty pojednania pomiędzy zwaśnionymi grupami czy to kibiców, czy polityków ogarnęły kraj. Pojawiły się obietnice, że nigdy nie zapomnimy o dziele, jakie swoim życiem zbudował polski papież.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.