Jelenia Góra też potrafi dziękować

Jędrzej Rams

publikacja 20.03.2013 12:16

W bazylice mniejszej pw. św. Erazma i Pankracego modlono się za nowego papieża.

Jelenia Góra też potrafi dziękować Msza święta w intencji papieża Franciszka PARAFIA BAZYLIKI MNIEJSZEJ

Trzy okazje do świętowania zgromadziły na wtorkowej wieczornej Eucharystii wiernych w bazylice mniejszej śś. Erazma i Pankracego w Jeleniej Górze: uroczystość św. Józefa, Oblubieńca Najświętszej Marii Panny, współpatrona diecezji legnickiej, inauguracja pontyfikatu ojca świętego Franciszka, a także – imieniny księdza Bogdana Żygadło, proboszcza miejscowej parafii i dziekana jeleniogórskiego.

W uroczystej Mszy świętej przy ołtarzu stanęło czterech duszpasterzy naszej bazyliki: księża Robert Bielawski, Kamil Iwanowski i Łukasz Misiak w koncelebrze z ks. dziekanem Bogdanem Żygadło, który przewodniczył celebrze. Wikariusze ofiarowali tę Eucharystię w intencji księdza proboszcza. Nawiązując do homilii, którą we wtorek, 19 marca, na placu świętego Piotra wygłosił w dniu inauguracji pontyfikatu papież Franciszek, ksiądz Bogdan Żygadło podkreślił rolę świętego Józefa jako naszego przewodnika w codziennych zajęciach. I to zarówno dla księży i osób konsekrowanych, jak i dla wiernych świeckich, którzy powinni jak najczęściej wpatrywać się w tego Świętego i starać się naśladować Jego postawę.

Jak mówił ksiądz dziekan, każdy z nas jest powołany do bycia czyimś opiekunem, tylko nie zawsze potrafimy to powołanie właściwie odczytać i wypełnić tak jak uczynił to Oblubieniec Najświętszej Maryi Panny i zarazem Przeczysty Stróż Świętej Rodziny. – My, podobnie jak święty Józef, też przeżywamy chwile zwątpienia, ale wówczas powinniśmy wyjątkowo mocno wsłuchać się w głos Boży, a nie w słowa człowieka, które nie zawsze wskazują drogę ku Bogu – usłyszeli wierni.

Podkreślając radość z wyboru i początku pontyfikatu papieża Franciszka, ksiądz Bogdan Żygadło podkreślił głębię gestów ojca świętego wobec osób chorych i zmarginalizowanych. – W każdym powinniśmy widzieć odbicie Boga – zaznaczył kaznodzieja zachęcając do rozważenia papieskich słów o wadze służby. Zwrócił też uwagę na prostotę postawy wobec bliźniego, jaką pokazuje papież Franciszek.

Wskazując na rozważania ojca świętego, ksiądz dziekan powiedział, że każda władza powinna być w istocie posługiwaniem, a nie wysługiwaniem się innymi. A przecież władza to nie tylko wysokie stanowisko w państwie, czy Kościele. To także autorytet w rodzinie, w miejscu pracy, w grupach i wspólnotach. Stąd imperatyw, który staje przed każdym chrześcijaninem: pochylenie się z troską nad bliźnim, zwłaszcza tym słabszym, czy to materialnie, czy duchowo i otoczenie go wsparciem i troską modlitewną. Kaznodzieja zwrócił też uwagę na pokorę i cichość świętego Józefa i zachęcił wiernych, aby – biorąc wzór z tych cnót – modlili się zarówno za ojca świętego Franciszka, jak i cały święty Kościół. To szczególnie istotne w czasach, kiedy tak łatwo o zagubienie się w pysze i hałasie życia codziennego.

Po błogosławieństwie przyszedł czas na słowa wdzięczności i powinszowania, jakie wierni – od najmłodszych do najstarszych – przekazali księdzu Bogdanowi Żygadło z okazji imienin. Były życzenia zarówno od służby ołtarza, jak i dzieci, a także od wspólnot działających przy parafii świętych Erazma i Pankracego oraz Rady Parafialnej. W imieniu duszpasterzy życzenia księdzu proboszczowi złożył ks. Kamil Iwanowski.

Ksiądz solenizant serdecznie podziękował za dobre słowo, przyjętą Komunię Świętą i poprosił o modlitwę, tak ważną zwłaszcza w tych czasach, kiedy atakowani są księża, a nawet sam papież, i kiedy bezczeszczone są tak drogie nam święte symbole naszej rzymsko-katolickiej wiary.