Benedictus, czyli błogosławiony

Jędrzej Rams

|

Gość Legnicki 10/2013

publikacja 07.03.2013 00:00

Bp Stefan Cichy 28 lutego o godzinie 12 rozpoczął Eucharystię, podczas której ostatni raz wymienił Benedykta XVI jako papieża.

W legnickiej katedrze zebrało sie prawie 30 księży W legnickiej katedrze zebrało sie prawie 30 księży
Jędrzej Rams

Była to chyba jedna z najważniejszych liturgii tegorocznego Wielkiego Postu. Mimo zwyczajnego dnia pracy w legnickiej katedrze zebrało się sporo wiernych. Biskup Stefan Cichy w homilii nawiązał do czytań mszalnych, które sam wybrał.

– Przed chwilą słyszeliśmy słowa: „błogosławiony, kto zaufał Panu”. Po łacinie błogosławiony to benedictus. Gdy 19 kwietnia 2005 roku kard. Joseph Ratzinger wyrażał zgodę na wybór na Piotra naszych czasów, wyrażał zgodę na to, by kierować Kościołem. Zaufał Panu. Ale po latach stwierdził, że siły jego opadają, że trzeba kogoś młodszego, by mógł pojechać na Światowe Dni Młodzieży w Rio de Janeiro. Dlatego po długiej modlitwie doszedł do przekonania, że trzeba zrezygnować.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.