Pierwszą w Krzeszowie, drugą w Jeleniej Górze, trzecią – od kilku dni w Bolesławcu. Nie jest to liczba przyprawiająca o ból głowy, bo niejedna nawet polska diecezja ma ich więcej. Jest to jednak powód do dumy, że możemy poszczycić się takim wyróżnieniem ze strony papieża i Watykanu. A to już coś znaczy. Zapraszam do przeczytania tekstu pt. „Na szlaku ewangelizacji” pióra Romana Tomczaka (str. IV–V). Dowiedzą się też Państwo, jakimi uroczystościami żył Bolesławiec w czasie ostatniego weekendu. W ogóle to miasto jest chyba tak jakoś pozytywnie nakręcone. Przecież całkiem niedawno patronką miasta została ogłoszona św. Maria de Mattias, a tu już odbywają się obchody ogłoszenia miejscowego sanktuarium bazyliką mniejszą. Na dodatek niedługo będą tam uczyli pijarzy, tworząc pierwszą swoją placówkę oświatową w tej części Polski. I widać, że nowoczesnemu i prężnie rozwijającemu się miastu wcale nie musi przeszkadzać pielęgnowanie katolickiej tradycji. Wręcz przeciwnie – może nawet pomaga?