Nasza misja – pamiętać

Roman Tomczak


|

Gość Legnicki 38/2012

publikacja 20.09.2012 00:00

Właściciel kamieniołomu dał głazy, szef firmy transportowej przewiózł je na miejsce za darmo. Obaj przedsiębiorcy pochodzą z Kresów. Zależało im, by powstał pomnik Polaków zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów.


 Alfred Janicki powtarza, że jego misją jest zachowanie i przekazywanie obiektywnej wiedzy o tragicznej historii 
polskich Kresów
 Alfred Janicki powtarza, że jego misją jest zachowanie i przekazywanie obiektywnej wiedzy o tragicznej historii 
polskich Kresów

Roman Tomczak

Po Węglińcu i Czerwonej Wodzie przyszedł czas na Ruszów, gdzie już w najbliższy czwartek odsłonięty będzie pomnik ofiar OUN-UPA. Inicjatorem wszystkich przedsięwzięć jest oddział Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. – To będzie obelisk poświęcony ofiarom II wojny światowej – mówi Alfred Janicki, pomysłodawca i inspirator budowy dotychczasowych miejsc pamięci i jednocześnie prezes oddziału TMLiKPW. – Jednak najważniejsze przesłanie inskrypcji na monumencie będzie mówiło o Polakach zamordowanych przez OUN-UPA – podkreśla. 


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.