Mecenas, nie pozer

Andrzej Felak

|

GOŚĆ LEGNICKI 27/2012

publikacja 05.07.2012 00:00

Po raz pierwszy ktoś prywatnie zajął się zbieraniem i udostępnianiem pamiątek po przesiedleńcach. Zyskał tylu gorących zwolenników, co zgorzkniałych malkontentów.

Mecenas, nie pozer Wszystkie te eksponaty sam znalazłem, większość z nich kupiłem – mówi Dariusz Miliński, właściciel muzeum roman tomczak

Przed miesiącem w niewielkiej Pławnej otwarto Muzeum Przesiedleńców. W jego zbiorach można znaleźć m.in. narzędzia rolnicze, powojenny sprzęt domowy, broń i ubrania z epoki. Właściciel muzeum, znany w regionie artysta plastyk Dariusz Miliński, eksponaty zbierał od dziesięcioleci. Ze znalezisk stworzył prywatne muzeum, jakiego chyba brakowało na naszym terenie. Szybko zyskał wdzięczność miejscowej ludności oraz nauczycieli. Obok zachwytów pojawiły się także zarzuty o pozerstwo i efekciarstwo.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.