Poszkodowani po powodzi mieszkańcy Łomnicy otrzymali kolejne wsparcie.
W weekend poprzedzający święta Bożego Narodzenia w Mysłakowicach spotkali się mieszkańcy pobliskiej Łomnicy, aby chociaż na kilka chwil spojrzeć z nadzieją w przyszłość. Na spotkaniu bożonarodzeniowym organizowanym przez Caritas oraz parafię Narodzenia NMP w Łomnicy, a także samorząd Mysłakowic, mieszkańcy wspomnianej miejscowości zostali ugoszczeni wieczerzą wigilijną, śpiewano kolędy, składano sobie życzenia. Otrzymali także karty płatnicze w ramach ogólnopolskiego programu wsparcia dla powodzian ze strony Caritas. Każda z nich jest zasilona kwotą 6 tys. zł z przeznaczeniem na zakup tego, co jest powodzianom niezbędne.
Wydarzenie było podobne do tych, które miały miejsce m.in. w Krzeszowie, Marciszowie i Trzebieniu. Dużo miejsca poświęcono spojrzeniu w przyszłość i poszukiwaniu nadziei na odbudowę zalanych domów. Jak wielokrotnie powtarzano, to wrześniowa powódź była kolejną tragedią w Łomnicy - zalewało ich w 1997 roku, w 2003 i w 2010.
Ze sceny padło wiele słów podziękowania zarówno w stronę ks. Mariusza Witczaka z Łomnicy, jak również wójta Mysłakowic, strażaków, harcerzy z ZHR, a także sąsiadów i ludzi, których imion nie znamy, a którzy przysłali do Łomnicy mnóstwo darów dla powodzian.
- Mieszkam w Łomnicy z moją rodziną od roku. Do dzisiaj nie możemy się wprowadzić do zalanego domu. Czekamy na wiosnę. Ale wiem, że chcemy nadal mieszkać w Łomnicy. Mieszkałem w różnych miejscach na świecie i w Polsce i takiego zainteresowania, pomocy ze strony sąsiadów nie doświadczyłem nigdzie - mówi pan Łukasz.
Mieszkańcy powoli odbudowują swój dobytek, ale pojawia się temat budowy nowego zbiornika retencyjnego na jednej z dwóch rzek przepływających przez miejscowość. Mówili o tym chociażby Zbigniew Kuczaj, sołtys Łomnicy czy też Michał Orman, wójt Mysłakowic.
Ks. Robert Serafin, dyrektor Caritas Diecezji Legnickiej, bardzo chwalił współpracę z mieszkańcami. - To była bardzo konkretna współpraca Informacje bardzo sprawnie przechodziły w jedną i drugą stronę. Wiedzieliśmy, że pomoc którą dostarczamy, jest dobrze rozdysponowywana. Dlatego jeżeli będziemy mogli jeszcze pomóc, pomożemy - deklarował kapłan.
Śwąteczne spotkanie Caritas i powodzian z Łomnicy i Mysłakowic