Odwiedziny biskupa i gości w AŚ to gest ważny zarówno dla osadzonych, jak i dla funkcjonariuszy.
W tym roku nie 6 grudnia, czyli w dzień liturgicznego wspomnienia św. Mikołaja, lecz w poniedziałek 9 grudnia miał miejsce doroczny odpust w kaplicy pw. św. Mikołaja znajdującej się w Areszcie Śledczym w Jeleniej Górze. Niewielkie pomieszczenie w górnej części bloku mieszkalnego dla osadzonych pomieściło kilkunastu osadzonych, funkcjonariuszy Służby Więziennej i zaproszonych gości.
Wizyta biskupa legnickiego Andrzeja Siemieniewskiego w Areszcie Śledczym w Jeleniej Górze.Liturgii odpustowej tego dnia przewodniczył biskup Andrzej Siemieniewski. Nie tylko odprawił on Mszę św., ale także spotkał się z osadzonymi w ich celach. Jak mówił, przyjechał, by dać dowód na to, że nie można Jezus zatrzymać nawet murami i kratami.
- Modlimy się dzisiaj o dobre przeżycie Adwentu i dobre przygotowanie do świąt Narodzenia Pańskiego. Modlimy się by nie zapomnieć o braciach i siostrach przebywających za murami - mówił biskup.
Wśród modlących się byli także przedstawiciele Bractwa Więziennego. Oni na co dzień towarzyszą osadzonym poprzez spotkania biblijne, modlitewne czy też poprzez przygotowanie do przyjęcia sakramentów. Dla nich wizyta biskupa także jest wielkim świętem. - W Bractwie jestem już15 lat. Zaczynałam jeszcze w zakładzie karnym w Strzelcach Opolskich. Wbrew pozorom osadzeni są bardzo chłonni wiedzy. Zadają też mocne pytania. Towarzyszymy im w modlitwie, nauce Pisma Świętego. Nawet był czas, że prowadziliśmy nad nimi modlitwę wstawienniczą. Jedną z osób, które wyszły z Aresztu przemienionymi był Paweł Cwynar. Mogę o nim mówić, ponieważ on sam wielokrotnie publicznie o tym mówił. Dzisiaj świadczy o Bogu, pisze książki, a nawet kiedyś przyjechał tutaj do osadzonych z opowieścią o swoim życiu. Zrobił tym ogromne wrażenie na osadzonych - mówi Grażyna.
Jednym z osadzonych który zgodził się na rozmowę z mediami był Jacek. Mężczyzna spędził w murach aresztów dwa lata i niedługo na szansę na wyjście na wolność. - To jest już drugie spotkanie z biskupem. Cieszę się, jest radość, rozluźnienie. Z takiej Mszy Świętej wychodzi się pełnym nadziei - mówi mężczyzna.
Spotkanie za murami w okresie przedświątecznym odbyło się tuż po rozstrzygnięciu XV jubileuszowej edycji ogólnopolskiego konkursu "Życzenia Prosto z Serca". Prace o Bożym Narodzeniu w formie kartek świątecznych tworzą zarówno osadzeni z ośrodków penitencjarnych, mieszkańcy Domów Pomocy Społecznych, a także dzieci i młodzież z jeleniogórskich szkół. St. szer. Urszula Marciniak, rzeczniczka Aresztu Śledczego w Jeleniej Górze, mówi, że czas Bożego Narodzenia jest okresem trudnym dla osadzonych. - Oni szczególnie teraz odczuwają rozłąkę ze swoją rodziną. Zapewniamy im prawo do dwóch widzeń w ciągu miesiąca i kontaktu z rodziną. On się odbywa chociażby poprzez wysyłanie listów czy kartek świątecznych. W tym okresie szczególnie ważna jest praca psychologów i wychowawców, która pomaga przejść osadzonych przez ten trudny dla nich okres - mówi rzeczniczka.
Prace konkursowe można będzie zobaczyć na wystawie w Książnicy Karkonoskiej już we wtorek 17 grudnia o godzinie 17.00.