Księża przewodnicy spotkali się po raz pierwszy po sierpniowej pielgrzymce, by podsumować jej przebieg.
W Legnicy odbyło się spotkanie księży przewodników poszczególnych grup tworzących Pieszą Pielgrzymkę Legnicką. W tym gronie jest także s. Magdalena, która szefuje grupie nr 9.
Ks. Tomasz Metelica, główny przewodnik PPL, zaprosił księży do spotkania, by podsumować tegoroczną, już 32. pieszą pielgrzymkę z Legnicy na Jasną Górę. Takie spotkania są nie tyle tradycją, co niezbędnym elementem podsumowania rekolekcji w drodze. Obecna była także przedstawicielka sekretariatu PPL. Dzięki pracy sekretariatu można było podsumować pielgrzymkę w liczbach.
- Bardzo dziękuję za zaangażowanie na tegorocznej pielgrzymce i muszę powiedzieć, że pielgrzymkę można ocenić jako bardzo dobrą. W tym roku w wędrówce, praktycznie od początku do końca, od Legnicy po Częstochowę, wzięło udział około 500 pielgrzymów. To więcej niż przed rokiem. Jednak w sumie w pielgrzymce wzięło udział około 1100 osób. To też więcej niż przed rokiem. Te około 600 osób to uczestnicy, którzy przyjechali na jeden, dwa bądź kilka dni. Ale dzięki temu, żeby było troszeczkę więcej osób, wydawało się, że ludzie byli bardziej zaangażowani, grupy były żywsze i barwniejsze - mówi ks. Tomasz Metelica.
Jednak, co wiele razy podkreślano, chociaż liczby pokazują efekty zaangażowania, sednem wydarzenia jest stworzenie takiej przestrzeni do wędrówki i modlitwy, żeby uczestnicy mogli zbliżyć się do Boga.
Kapłani mówili więc o dobrych i słabszych organizacyjnych elementach pielgrzymki np. trasie, pogodzie, przygotowaniu liturgii, zapisach, promocji, sprzęcie nagłaśniającym, nowych osobach w grupach, noclegach, posiłkach, transporcie bagaży, a nawet momentach ciszy czy też tempie marszu. Te wszystkie elementy wpływają na dobre samopoczucie pielgrzymów, a to z kolei przekłada się na ich dobre relacje w grupie i większe zaangażowanie w modlitwę.
Wielkim plusem zakończonej w sierpniu pielgrzymki było chociażby nabożeństwo w Lisowie, które poprowadził gość ks. Jan Pazgan. Proboszcz z Rudnej przyjechał do pielgrzymów z Matką Bożą ukrytą w ikonie, prowadził rozważania i zaprosił do nietypowej modlitwy przed ikoną.
Ikony będą obecne także w przyszłorocznej pielgrzymce. W tym roku pielgrzymi mieli możliwość wpisywania swoich intencji na dębową deskę, na które powstanie ikona Jezusa Chrystusa Pantokratora. I to ona będzie w przyszłym roku niesiona na ramionach pielgrzymów z Legnicy na Jasną Górę.
W ramach planowania przeszłości przypomniano o wielkim balu andrzejkowym, który odbędzie się 23 listopada br.