W piątek 3 lutego wspominaliśmy św. Błażeja, biskupa i męczennika.
Zaliczany do zacnego grona Czternastu Świętych Wspomożycieli biskup i męczennik jest patronem m.in. mówców oraz osób cierpiących na choroby gardła. Wiąże się to z pewnym epizodem w życiu świętego, który prześladowany, trafił do więzienia. Tam uleczył syna pewnej kobiety, którego gardło przebiła ość.
Tylko raz w roku, w dniu wspomnienia świętego lekarza, poświęcone świece krzyżuje się i przykłada do gardeł wiernych. Błogosławieństwo tym razem udzielane było m.in. w parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej w Legnicy, na zakończenie wieczornej Eucharystii.
− Pamiętajmy, by prosić nie tylko odnośnie chorób gardła, ale o właściwe korzystanie z daru mowy – zachęcał wiernych ks. Wiesław Walendzik, proboszcz. – To piękny i ważny dar od Pana Boga, a któż z nas może przyznać, że korzysta z niego w sposób w pełni należyty? Czasem nad nim nie panujemy. To jak z jazdą samochodem w różnych warunkach drogowych – kapłan przyrównał je do różnych okoliczności naszego życia. – Czasem wpadamy w poślizg, a wtedy zupełnie tracimy kontrolę. Korzystajmy z daru mowy w sposób należyty, na większą chwałę Boga – zakończył ks. Wiesław.
Jedną z osób, które skorzystały z okazji do otrzymania błogosławieństwa była Lidia Cieszko. – Cenię sobie tę tradycję. Znam osobę z Legnicy, która kilkanaście lat temu, w momencie błogosławieństwa została uzdrowiona z raka krtani – opowiada wierna parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej w Legnicy.
Wyjątkowe błogosławieństwo odbyło się również m.in. w parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Chojnowie, św. Barbary w Lubinie, sanktuarium św. Jacka czy legnickiej katedrze.
Błogosławieństwo świecami należy do sakramentaliów: „(…) przygotowują one ludzi do przyjęcia głównego skutku sakramentów i uświęcają różne okoliczności życia” (1667 KKK).
W niektórych miejscach błogosławiono również świece zwane „błażejkami”, które przykłada się osobom chorym, podobnie jak jabłka, które podaje im się do spożycia.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się