Szara myszka z Czarnomorska

Jest to wprawdzie opowieść o „naszej” siostrze Jonaszy, ale równie dobrze mogłaby być historią wielu innych sióstr zakonnych pracujących w Ukrainie.

Jędrzej Rams

|

Gość Legnicki 46/2022

dodane 17.11.2022 00:00


Z siostrą Jonaszą Bukowską rozmawiamy w Krzeszowie, przy bazylice mniejszej skrywającej w swoim wnętrzu ikonę Matki Bożej Łaskawej. Zanim s. Jonasza przybrała nowe imię w Zgromadzeniu Sióstr św. Elżbiety, mieszkała „za górką”, w Czarnym Borze. Można wręcz powiedzieć, że wychowywała się w cieniu rzucanym przez krzeszowskie wieże.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy