Święto ustanowione przez papieża Franciszka stanowiło okazję do podsumowań i zwrócenia szczególnej uwagi na problemy najstarszej grupy seniorów.
Za nami lipcowe święto seniorów. – Cieszymy się z inicjatywy papieża, że oprócz świąt, które w wielu krajach obchodzi się w innym czasie, przy okazji wspomnienia świętych Joachima i Anny mogliśmy obchodzić kolejny Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych – mówi Stanisława Repa, prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Legnickiej. – Zwracanie uwagi na wykluczanie osób starszych z życia społecznego to stała praktyka Franciszka i poprzednich papieży. Te problemy mają bowiem różny charakter – dodaje prezes.
Pani Stanisława podkreśla, że należy zwrócić uwagę zwłaszcza na najstarszą grupę seniorów. – Istnieją co prawda programy rządowe, ale są one głównie adresowane do osób, które dopiero co przeszły na emeryturę. Cieszy to, że w niektórych samorządach coraz śmielej uprawia się właściwą politykę rodzinną i adresuje się pewne programy dla osób w późniejszym okresie starości i w momencie umierania – opowiada działaczka.
– Istnieje również, podsycane przez niektórych polityków, nastawienie społeczne, że jest to okres nieproduktywny. Kiedy podwyższano wiek emerytalny, osoby starsze ubodło podkreślanie, że państwo na nich łoży, a przecież to oni całe życie pracowali na swoje emerytury – mówi pani Stanisława, podkreślając winę nie tylko poprzedniego ustroju, ale i poprzednich rządów. – Mój zmarły brat przez 25 lat odkładał pieniądze w II filarze. Gdy jego żona osiągnie wiek emerytalny, otrzyma z tego jedynie połowę – tłumaczy kobieta.
Pani Stanisława mówi również o kwestii opieki wytchnieniowej. – Staramy się pokazać samorządowcom, że polityka prorodzinna powinna szerzej wkraczać w tzw. pomoc wytchnieniową. Cieszymy się, że w wielu samorządach podejmuje się tę problematykę. Dla rodzin, których wszyscy członkowie pracują, zapewnienie opieki osobom starszym, zwłaszcza w późniejszym okresie starości, jest bardzo trudne. Nie chodzi więc tylko o zapewnienie opieki, ale także fizycznego i psychicznego odciążenia osób opiekujących się – tłumaczy prezes.
Nie tylko dla starszych
– Za nami Rok Rodziny Amoris Laetitia, który również w naszej diecezji obchodziliśmy w łączności z Rzymem. VI Kongres Rodzin w Krzeszowie zgromadził kilkaset osób. Wydarzenie było poprzedzone cyklem konferencji dla rodzin. Dziękujemy Fundacji KGHM Polska Miedź i Fundacji Revimine. Gdyby nas nie wsparły, własnymi siłami nie udałoby się nam tego zorganizować – pani Stanisława zwraca uwagę m.in. na rosnące koszty transportu osób. – Fundacja wspiera ponadto dyżury psychologów, terapeutów. Dzięki temu mamy dostęp do licznego grona fachowców. Jesteśmy szczególnie wdzięczni tym, którzy przez lata pracowali jako wolontariusze – dodaje.
– Nasze programy adresowane są nie tylko do osób starszych. Współpracujemy ze wszystkimi organizacjami prorodzinnymi, realizujemy zajęcia z rodzinami, dziećmi i seniorami. Gdy idzie o najmłodszych, są to głównie warsztaty. Ostatni czas był dla nich szczególnie trudny – prezes mówi o pandemii koronawirusa. – Również w naszym środowisku mieliśmy do czynienia ze zjawiskiem załamań wśród młodych. Zamknięcie w domach powodowało wzrost myśli samobójczych i faktycznie podejmowanych prób, które niestety kończyły się śmiercią – wspomina.
Lipcowe spotkanie
Przy okazji II Światowego Dnia Dziadów i Osób Starszych, w parafialnym ogrodzie parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Chojnowie odbyło się spotkanie zorganizowane przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich DL. Wydarzenie przy ognisku połączone było z warsztatami na temat zdrowego trybu życia, które poprowadziło małżeństwo lekarzy Marta i Artur Ziębowie. Ks. Marek Osmulski, gospodarz miejsca, opowiadał ponadto seniorom o dziejach świętych dziadków Chrystusa, zawartych na kartach apokryfów.
– To było świąteczne spotkanie, ale i rodzaj warsztatów. Przyjechała do nas para lekarzy, która radziła, jak zadbać o zdrowie w starszym wieku – mówi prezes. – Wydarzenie miało również charakter wspomnieniowy. Było z nami także to młodsze pokolenie ze stowarzyszenia, które angażuje się w pomoc seniorom. Chcemy pokazać piękno współpracy międzypokoleniowej i zachęcać osoby starsze, by nie wycofywali z życia społecznego i publicznego, nawet, gdy mówią im w oczy: „jesteście starzy, nie rozumiecie świata”. To nieprawda – podsumowuje prezes.