Przed nami comiesięczna modlitwa za nienarodzonych z możliwością podjęcia duchowej adopcji.
W piątek 20 maja o godz. 19.30 w lubińskim kościele pw. Najświętszego Serca Pana odbędzie się comiesięczna Msza święta „Z życiem bez prądu”.
W środku świecowego serca ułożonego przez członków Diakonii Życia mieści się wizerunek dziecka w łonie matki. Jakub Zakrawacz /Foto Gość- Pragniemy modlić się, by każde dziecko mogło się szczęśliwie urodzić i zostało przyjęte z miłością – mówił w trakcie przedostatniej Eucharystii za nienarodzonych ks. Mariusz Jeżewicz SDB.
Liturgii przewodniczy ks. Mariusz Jeżewicz SDB. Jakub Zakrawacz /Foto Gość- Podjęliśmy w Lubinie pomysł szczecińskiego kapłana ks. Tomasza Kancelarczyka. I w naszym mieście znaleźli się ludzie mający otwarte serca i pragnący modlić się za każde życie - od jego poczęcia, aż do naturalnej śmierci - mówiła Edyta Kras-Krześniak z Diakonii Życia Ruchu Domowego Kościoła, która to wspólnota przyozdabia świątynię w świece (nawet Ewangelię kapłan czyta bez udziału sztucznego światła).
W marcu duchowej adopcji podjęło się ponad dwadzieścia osób. - To jak szkolna klasa - mówi Edyta Kras-Krześniak, organizator. Jakub Zakrawacz /Foto GośćCzasu i trudu jednak nie żałują. - Niekiedy, kiedy tylko na jednej Mszy św. duchowej adopcji podejmuje się 20 osób, widzimy, że wyrośnie z tego szkolna klasa - cieszy się pani Edyta, która na wydarzenie przychodzi z rodziną. Wspólnej modlitwie towarzyszy m.in. muzyka płynąca z gitary, na której gra jej mąż.
Wnętrze kościoła oświetlone jest jedynie blaskiem świec. Jakub Zakrawacz /Foto GośćNajbliższa Msza św. „Z życiem bez prądu” odbędzie się w kościele pw. NSPJ w Lubinie o godz. 19.30. Warto wiedzieć, że w czerwcu przypadnie 10. rocznica pierwszej takiej Eucharystii sprawowanej w mieście.