Lubin. Diakon tłumaczył symbole Triduum

Kandydaci na ceremoniarzy poznawali liturgiczne tajemnice Wielkiego Tygodnia.

Trwa diecezjalny kurs ceremoniarzy liturgii. Biorą w nim udział młodzi wytypowani przez proboszczów z parafii diecezji legnickiej. Ostatnie spotkanie miało miejsce w sobotę poprzedzającą Niedzielę Męki Pańskiej, czyli tzw. Niedzielę Palmową.

W salce przy kościele pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Lubinie kilkunastu przyszłych ceremoniarzy miało spotkanie m.in. z diakonem Krzysztofem Borysiewiczem. Duchowny został poproszony o wygłoszenie wykładu na temat niektórych symboli i znaków używanych podczas liturgii Wielkiego Tygodnia.

- Na początek musimy powiedzieć sobie o bardzo ważnej rzeczy. Mówimy o triduum, czyli powinniśmy mieć na myśli trzy dni. Tych dni jest jednak więcej. Dlaczego? Warto spojrzeć na użycie słów "chronos" i "kairos". Jedno oznacza ciąg chronologiczny i umiejscowienie wydarzenia w konkretnym miejscu i czasie. Drugie z kolei bardziej mówi o wydarzeniu, które co prawda już się wydarzyło, ale do dzisiaj może na nas działać z taką samą mocą jak wówczas, gdy się stawało. Pismo Święte mówi o "godzinie Jezusa". Oczywiście nie chodzi tu o konkretną godzinę, ale o zbawcze wydarzenia - mówił diakon.

Młodzi usłyszeli m.in. o pochodzeniu wielu symboli w obecnej liturgii.

- Otóż w obecnej liturgii możemy zaobserwować dwa źródła symboli. Pierwszym jest liturgia jerozolimska, drugim - rzymska. Ta pierwsza starała się przeżywać najważniejsze wydarzenia triduum paschalnego jako pewną rozwijającą się opowieść. Wszystko działo się w czasie, następowało po sobie, była chronologia. To widzimy chociażby po przeżywaniu w liturgii kolejno: wjazdu Jezusa do Jerozolimy, następnie Wieczerzy Pańskiej, ukrzyżowania, zstąpienia do otchłani no i ostatecznie - zmartwychwstania. W liturgii rzymskiej starano się wszystko przeżywać razem. Stąd mamy z jednej strony Niedzielę Męki Pańskiej z wjazdem do Jerozolimy, ale podczas liturgii już czytamy bardzo rozbudowany opis męki Jezusa. Podobnie dzieje się w pozostałych liturgiach, gdzie niejako łączą się pewne wydarzenia, które chronologicznie winny być dopiero za jakiś czas - mówił diakon Krzysztof Borysiewicz.

Diakon opowiedział m.in. o symbolu prostracji (kładzenie się celebransa na ziemi krzyżem), zburzonym ołtarzu (pozbawionym wszelkich dodatkowych elementów) czy umyciu nóg, a nawet symbolach światła, wody i Słowa w liturgii Wigilii Paschalnej.

Całość do odsłuchania w poniższym linku:

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..