Kilkadziesiąt osób zebrało się w legnickiej katedrze, by prosić Boga o pojednanie między wyznawcami Chrystusa.
W niedzielę 23 stycznia w legnickiej katedrze pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła odbyły się tradycyjne doroczne nieszpory, wieńczące Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Ze względów zdrowotnych nie uczestniczył w nich biskup legnicki Andrzej Siemieniewski, dlatego modlitwie przewodniczył ks. prał. Robert Kristman, wikariusz generalny diecezji legnickiej.
Ze strony tzw. Kościołów siostrzanych oraz Kościoła greckokatolickiego, pozostającego w duchowej jedności z Kościołem rzymskokatolickim, modlili się ks. Jerzy Gansel (proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Legnicy), ks. Lubomir Worhacz oraz ks. ks. mitrat Sławomir Kondratiuk (kapłani prawosławni) oraz ks. Mirosław Drapała (proboszcz parafii greckokatolickiej). Pod nieobecność biskupa legnickiego przygotowaną przez niego homilię odczytał ks. Andrzej Jarosiewicz, delegat biskupa ds. dialogu ekumenicznego. Biskup pisał m.in. o rewolucji ekumenicznej, jaką zostały ochrzczone po II Soborze Watykańskim pierwsze próby spotkań pomiędzy przedstawicielami poszczególnych Kościołów. Nie możemy jednak odczytywać słowa „rewolucja” jako odwracania istniejącego porządku, lecz jako próbę ponownego odczytania Ewangelii, tym razem w duchu odnalezienia wspólnego klucza wiary z chrześcijanami różnych wyznań.
Na zakończenie spotkania zawsze głos zabierają goście. Ksiądz Gansel zwrócił uwagę, że co prawda różnimy się wieloma sposobami wyznawania wiary, tradycją liturgiczną czy też pobożnością ludową, ale ciągle pozostaje między nami najważniejsze – mamy wspólną wiarę w Boga Trójjedynego oraz wiarę w Jezusowy krzyż i Jego ostateczne Zmartwychwstanie. – W stajence betlejemskiej zgromadzili się różni ludzie, z różnych stron świata, z różnymi uprzedzeniami. Podobnie jest dzisiaj z nami. Ale cóż to jest wobec Boga, który zaprasza nas do jednej, ponadkofesyjnej wspólnoty wiary? Kiedy św. Paweł pisał list do Koryntian, zadał im pytanie: czy i Chrystus jest podzielony? Każdy z nas jest inny, ale żadna z tych rzeczy nie może nam zasłonić Boga, który został za nas zabity. Musimy razem dawać o tym świadectwo światu – mówił ks. Gansel.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się