Doroczne święto jest szczególnie ważnym dniem dla tej parafii.
Jednym z miejsc w diecezji legnickiej, gdzie 14 września odbywał się odpust z okazji święta Podwyższenia Krzyża Świętego, był kościół pw. Świętego Krzyża w Rzeszotarach.
- Towarzyszy nam dzisiaj słoneczna pogoda. My sami zmierzamy w stronę słońca, którym jest Jezus Chrystus. Jak iść, by spotkać się z Nim na końcu drogi ziemskiej? Trzeba wziąć krzyż i naśladować Go - rozpoczął ks. Stanisław Kawzowicz, gospodarz miejsca.
W kościele pojawili się kapłani z dekanatu Legnica Zachód. Homilię wygłosił ks. Józef Lisowski, kanclerz Legnickiej Kurii Biskupiej. Duchowny przywołał słowa żyjącego na przełomie wieków IV i V św. Augustyna: „Stat crux dum volvitur orbis” („Stoi krzyż, podczas gdy cały świat się zmienia”). - Za czasów tego świętego rozsypywał się cały ówczesny świat. Barbarzyńcy przyszli bowiem zniszczyć to, co było ładem i wydawało się niezmienne - mówił kanclerz. - Okoliczności życia się zmieniają, ale to, co najważniejsze, tj. krzyż Jezusa Chrystusa, trwał i trwa. Kościół głosi tę prawdę niezmiennie od 2 tys. lat. Dla niej wielu stało się męczennikami - tłumaczył ks. Lisowski, wskazując, że podobnie jak losy świata, tak zmieniają się codzienne rzeczy w naszym życiu.
Uroczystość zakończyła się procesją eucharystyczną wokół rzeszotarskiego kościoła.