Dzięki zniesieniu obostrzeń nareszcie można było oficjalnie otworzyć nietypową, leśną drogę krzyżową.
W niedzielę 13 czerwca na Sępiej Górze w Świeradowie-Zdroju została oficjalnie otwarta i poświęcona leśna droga krzyżowa - Golgota Izerska. Co prawda istnieje ona już od roku, jednak z oficjalnym otwarciem i poświęceniem czekano do poluzowania obostrzeń pandemicznych.
- Wielu kuracjuszy poszukuje miejsca i czasu na modlitwę. Dlatego nasz kościół jest cały dzień otwarty. Ale zauważyliśmy, że wiele osób poszukuje miejsca do modlitwy także podczas np. zaleconych spacerów. Szlak na Sępią Górę jest mniej uczęszczany niż np. na Stóg Izerski. Będzie to więc dobre miejsce na modlitwę - mówi ks. Mariusz Szymański, proboszcz parafii pw. św. Józefa w Świeradowie-Zdroju.
W odsłonięciu pierwszej stacji i krótkiej modlitwie wzięli udział m.in. Lubomir Leszczyński, Nadleśniczy Nadleśnictwa Świeradów-Zdrój i przedstawiciele samorządów uzdrowiska i gminy Mirsk, a także liczni mieszkańcy obu gmin. Sępia Góra znajduje się bowiem w świeradowskiej parafii jednak administracyjnie już w gminie Mirsk.
Pierwsza stacja znajduje się tuż przy ostatnich zabudowaniach w Świeradowie, ostatnia zaś na szczycie Góry. Poszczególne miejsca modlitwy zostały przygotowane na głazach i opatrzone metaloplastyką lokalnego artysty Macieja Wokana.
- Golgota Izerska jest dostępna i otwarta tak naprawdę od kilku miesięcy. Były już pierwsze zorganizowane grupy, które przeszły tędy, odprawiając drogę krzyżową m.in. klerycy Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Legnickiej wraz ze swoimi przełożonymi a także harcerze. Jesteśmy otwarci też na osoby, które chciałyby napisać rozważania dla tego miejsca. Deklaruję gotowość opublikowania takich rozważań - mówi ks. Mariusz Szymański.