Świątynia ta powstała w 1994 roku na obszarach Legnicy, na których przez 50 lat stacjonowały wojska radzieckie. Na Zosinku, jak do dziś nazywa się ta część miasta, znajdowały się radzieckie garnizony. Według opisu Wojciecha Konduszy w przewodniku „Śladami Małej Moskwy”, znajdował się tutaj kompleks koszarowy zwany „Wozduszką” (od ros. wozduch – powietrze), na którego terenie kwaterowały pułk łączności i jednostka sanitarno-medyczna. Kompleks składał się m.in.: ze strzelnicy, magazynów, łaźni i klubu żołnierskiego, w którym wyświetlano filmy − najczęściej w niedzielę rano. I właśnie w tym ostatnim budynku dzisiaj sprawowany jest kult i odprawiane są liturgie. Ikona, identyczna jak ta w seminaryjnej kaplicy, znajduje się po prawej stronie ołtarza głównego.

Ten sam obraz niedługo połączy dwa wyżej wspomniane miejsca z kościołem pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego. – Mamy Rok św. Józefa. Po drugie 19 marca, a więc w uroczystość poświęconą Józefowi, rozpocznie się w Kościele Rok Rodziny. Józef bardzo mocno patronuje chrześcijańskim rodzinom. Po trzecie – jego przymiotami są też Robotnik oraz Rzemieślnik. Znajdujemy się w sercu zagłębia miedziowego, miejsca tak charakterystycznego dla ciężkiej pracy pod ziemią. I właśnie z tych wszystkich powodów zapragnęliśmy, żeby w naszej świątyni pojawił się obraz św. Józefa. Zwłaszcza że do tej pory takiego w kościele nie mieliśmy – mówi ks. Piotr Zawadka, proboszcz parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Lubinie.