Nowy numer 17/2024 Archiwum

Parafia pw. Wszystkich Świętych w Miszkowicach

W naszej diecezji jest tylko jedna parafia pod tym wezwaniem.

To, co jednak najbardziej przykuwa oko w miszkowickiej świątyni, znaleźć możemy w ołtarzu głównym. Potężny obraz przedstawiający pokłon złożony Najświętszej Maryi Pannie. – Przez długi czas nie było wiadomo, czyj to obraz, autor bowiem nie podpisał się na nim. Specjaliści robili badania na podczerwień, nadfiolet, ale nic z tego. Dopiero od kilku lat wiemy, że Apoteoza Matki Bożej przez Wszystkich Świętych to dzieło Petera Brandla. On namalował go... „na lewo” – śmieje się ks. Wiesław, który w tym momencie zaczyna opowieść.

– Czeski Rubens (tak nazywany jest P. Brandl) prowadził hulaszczy tryb życia, przez który trafił do więzienia w Czechach. Wykupiony przez opata krzeszowskiego, swój dług miał odpracować właśnie w Krzeszowie – tłumaczy ks. Wiesław. – Brandl wciąż jednak niczego się nie nauczył i zaciągał kolejne zobowiązania, na których spłacanie musiał zbierać pokątnie, malując obrazy po okolicznych świątyniach. Jedną z nich był właśnie kościół w Miszkowicach – uśmiecha się ks. Florczuk, który podaje imponujące wymiary obrazu – 2,5 m x 4 m (samo płótno bez ramy!) – mieszczącego się w ołtarzu głównym tamtejszej świątyni. Dzięki niemu wierni, nie tylko we wspomnienie Wszystkich Świętych, mogą przyglądać się obliczu uwielbianemu przez dusze zbawionych.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy