Pierwszy raz w historii tej pielgrzymki w bazylice mniejszej było bardzo dużo wolnych miejsc.
Tradycyjnie w pierwszą sobotę września w krzeszowskiej bazylice mniejszej pw. Wniebowzięcia NMP u tronu Matki Bożej Łaskawej spotkali się ci, którzy na co dzień dźwigają brzemię niepełnosprawności. Mowa o osobach doświadczonych niepełnosprawnością, ale także o ich rodzinach, przyjaciołach i pracownikach różnego rodzaju instytucji związanych z opieką nad nimi.
W tym roku za radą kamiennogórskiego sanepidu i w związku z rosnącą liczbą zakażeń SARS-CoV-2 w Polsce, została zmieniona forma pielgrzymki. Zamiast masowej, czyli takiej, w której bierze udział prawie 2 tys. osób, organizatorzy zaproponowali uczestnictwo duchowe oraz wspólną modlitwę za pośrednictwem transmisji w internecie.
Nie zabrakło jednak chętnych do modlitwy w bazylice. Przyjechali przedstawiciele m.in. ZAZ-u i ZOL-u Caritas Diecezji Legnickiej z Jeleniej Góry, ZAZ-u ze Świerzawy, WTZ-u ze Lwówka Śląskiego, a także wspólnoty osób niepełnosprawnych z Legnicy.
Najważniejszym punktem spotkania była Eucharystia, której przewodniczył ks. Robert Serafin, dyrektor Caritas Diecezji Legnickiej. Kapłan w rozmowie przed liturgią wskazywał, że tegoroczny szczególny wymiar spotkania kieruje uwagę na potrzebę szczególnej modlitwy za wszystkich cierpiących z powodu pandemii, tak chorujących, jak i tych, którzy im pomagają. - W tym roku jest za co dziękować. Myślę chociażby o tym, co działo się od marca do czerwca w ZOL-u w Jeleniej Górze, gdzie pojawił się koronawirus. Zmagania z nim dały nam się mocno we znaki. To był początek koronawirusa w Polsce i panowała panika. Patrzyliśmy więc na niego z ogromnym lękiem. Na szczęście udało się go nam opanować. Dzisiaj chcę szczególnie Bogu dziękować za tych wszystkich ludzi, którzy zgłosili się do nas do pomocy, za wszystkich, którzy wspierali nas technicznie czy finansowo - mówił ks. Robert Serafin.
Homilię podczas pielgrzymki wygłosił ks. Marcin Uryga:
Kazanie ks. Marcina Urygi podczas 21. pielgrzymki osób niepełnosprawnych do Krzeszowa.