Chcesz ucieszyć się swoim patriotyzmem? Godnie uczcić 11 listopada?
W zeszłym roku, na 100. rocznicę powstania Państwa Polskiego po 123 latach niebytu, w Lubinie zrodziła się przepiękna idea balu.
Już teraz środowiska Domowego Kościoła oraz Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego z Lubina zapraszają na 9 listopada na II Bal Niepodległości.
– 11 listopada jest powodem do świętowania. Są oczywiście różnego rodzaju apele na placach, Msze święte za Ojczyznę, uroczyste akademie. Jest tego dużo. Świętowania w formie balu nie znamy. Postanowiliśmy, że ten dzień będzie bardziej radosny. W końcu chodziło o odzyskanie wolności. Istnieje wiele form zniewolenia ludzi. Wśród nich alkohol – postanowiliśmy pokazać inną jakość zabawy. Takiej, gdzie nie trzeba być odurzonym alkoholem. Taka forma wymaga jednak dobrej animacji, ożywienia grupy. Potrzeba wodzireja i takich zabaw, które zaangażują wszystkich – starszych, młodych, ludzi w parach ale i pojedynczych. Zauważyliśmy, że na zeszłorocznym balu nie było osób, które by siedziały, podczas gdy inni brali udział w zabawie. Wiele osób ma złe skojarzenia z zabawami z wesel. Wiele z takich zabaw ma niedobre połączenie zabawy z pewnym poniżeniem osób biorących w nich udział. Całkowicie inaczej jest ma balu prowadzonym przez wodzirejów. Animacja jest nastawiona na motywację i zabawę – mówi Paweł Korzec, wodzirej prowadzący Bal Niepodległości.
Wolność wewnętrzna związana jest też z wolnością naszego narodu. - Kilka lat temu w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Lubinie 11 listopada odbywał się wieczór śpiewania pieśni patriotycznych. Poszliśmy tam i doświadczyliśmy przeogromnego wzruszenia i dumy z tego, że jesteśmy Polakami, że mamy piękną historię - mówi Izabela Korzec, wodzirej.
– My zawodowo zajmujemy się prowadzeniem zabaw. Jesteśmy wodzirejami. Wiemy, że można doprowadzić uczestników zabawy do takiego stopnia radości, że bawią się bez kropli alkoholu do białego rana. Łącząc taką zabawę z balem chcieliśmy pokazać jak można przeżyć zabawę. Do tego mieliśmy potrzebę pobudzania w ludziach patriotyzmu, miłości do tradycji- mówią wodzireje.
Podczas zeszłorocznego balu Niepodległości okazało się, że takie połączenie zabawy z patriotyzmem to strzał w dziesiątkę. Uczestnicy przyszli elegancko poubierani. Na początku wszyscy zatańczyli poloneza. Potem były zabawy, polskie tańce a młodzież z „salezjana” przygotowała część patriotyczną ze śpiewaniem pieśni i piosenek. Tak samo ma być w tym roku. – Wychodząc z balu słyszeliśmy wiele deklaracji, że to była najprawdopodobniej najpiękniejsza zabawa w ich życiu – wspominają wodzireje. Zainteresowani balem mogą zgłosić się do Pawła i Izabeli Korzec, by poznać szczegóły tel. 502 654 360.