W parku Bielańskim zasadzono aż 6 drzew, które upamiętniają bohaterskich policjantów II RP.
W kościele pw. św. Wojciecha w Legnicy policjanci z miejscowego garnizonu spotkali się na Eucharystii, by modlić się nie tylko za siebie, ale także za policjantów, którzy zostali zamordowani przez Sowietów m.in. Katyniu, Twerze czy więzieniu „Brygidki” we Lwowie. Legnickie spotkanie było jednym z elementów obchodów 100. rocznicy powstania policji państwowej. Liturgii przewodniczył bp Marek Mendyk.
Po modlitwie wszyscy zebrani w uroczystym orszaku przeszli do pobliskiego parku Bielańskiego. Tam czekało na nich 6 dorodnych młodych dębów. Każdy z nich został posadzony ku pamięci jednego z sześciu zamordowanych przez Sowietów policjantów. W ten sposób Legnica dołączyła do sieci miejsc, w których zasadzono ponad 4 tys. Dębów Pamięci. Wydarzenie zorganizowano wspólnie z legnickim odziałem Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Rodzina Policyjna 1939 roku”. Stąd też na uroczystości byli obecni przedstawiciele rodzin kilku zamordowanych na Wschodzie policjantów.
- Za chwilę posadzimy Dęby Pamięci tym policjantom, którzy do końca pozostali wierni rocie złożonej przysięgi policyjnej. W korzeniach każdego z tych drzew znajdzie się ziemia z miejsc ich kaźni. W cieniu drzew znajdą się sylwetki bohaterów w przedwojennych mundurach. W liściach da się słyszeć szmer tysiąca łez wylanych przez ich żony i dzieci, czekających na tych, którzy nigdy ze służby nie powrócą… - mówił nadinspektor Tomasz Trawiński, komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu.