Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Zakładach Górniczych Lubin.
Ofiarą jest 46-letni górnik, który z nieustalonych na tę chwilę przyczyn dotknął kabla z podwyższonym napięciem. Zmarł mimo natychmiastowej reanimacji.
Zmarły górnik osierocił dwójkę dzieci.
Do zdarzenia doszło na oddziale GD 1. Prace wyrobiskowe zostały tam wstrzymane.
Do pracy przystąpiła specjalna komisja powypadkowa.
Marcin Chludziński, prezes Zarządu KGHM "Polska Miedź' S.A., ogłosił trzydniową żałobę we wszystkich oddziałach spółki.