Kilkanaście tysięcy odwiedzających, zadziwiające ekspozycje i znani w świecie mineralogii wystawcy. Na mapie imprez geologicznych Dolnego Śląska zadebiutował Sudecki Festiwal Minerałów (SFM).
Jak informuje Anna Łagowska z Łużyckiego Centrum Rozwoju, współorganizatora SFM, przez cztery weekendowe dni sale lubańskiego muzeum zwiedziło ok. 12 tys. osób. Było w czym wybierać.
- Osiem wystaw specjalnych i 20 konkursowych. Samorodek złota, rzadkie agaty z kolekcji Dietricha Mayera czy minerały zestawione z odpowiadającymi im wizualnie owadami - wylicza.
Giełdę minerałów i biżuterii zorganizowano na rynku. W sali konferencyjnej w sukiennicach - wykłady, na których można było poznać zaawansowane zagadnienia obróbki minerałów, badania ich składu nowoczesną technologią XRF czy wykonywania profesjonalnych fotografii okazów.
Przeprowadzono także kilka konkursów i turniej płukania złota dla najmłodszych. Nagrodę jury za najlepszą wystawę w kategorii „Minerały Świata” odebrał Emmanuele Marini za ekspozycję „Italian Classics”.
W kategorii „Minerały Polski” nagrodzono Bartosza Pieterka i Mateusza Szczepanika za „Okazy mineralogiczne jako zapis polskiego górnictwa”. Najwięcej głosów w konkursie publiczności zdobyła Joanna Gajowniczek-Praszkier za wystawę „Rozmiar ma znaczenie”.
- Organizacyjnie było to trudne do skoordynowania przedsięwzięcie. Dlatego cieszę się, że wszystko przebiegło płynnie - podsumowuje Arkadiusz Słowiński, burmistrz Lubania.
Sudecki Festiwal Minerałów w Lubaniu odbył się po raz pierwszy. Dotąd jednymi tak dużymi targami geologicznymi było Lwóweckie Lato Agatowe - impreza z ponad dwudziestoletnim stażem. Obie odbyły się w ten sam weekend (13-15 lipca).