Mieszkaniec Kraszowic (pow. bolesławiecki) podczas spaceru znalazł w korycie rzeki Bóbr pociski rakietowe.
Sprawą zajęli się zawodowcy, specjaliści saperzy z 23. patrolu rozminowania 11. Lubuskiej Dywizji pancernej z Żagania. Saperzy wyjęli z wody 6 pocisków rakietowych typu M-13 do wyrzutni rakiet Katiusza.
- Rakiety znajdowały się w pobliżu brzegu rzeki. Wszystkie pochodziły z okresu II wojny światowej, a pozostawiła je najprawdopodobniej armia radziecka podczas prowadzonych tu walk - wyjaśnia mjr Artur Pinkowski, oficer prasowy 11. LDPanc.
Pomimo upływu wielu lat od zakończenia działań wojennych, na terenie Polski Zachodniej wciąż znajdowane są niewypały i niewybuchy z tego okresu. Płetwonurkowie przeszukali dokładnie dno rzeki i bezpiecznie wydobyli na brzeg 17 rakiet.
- Z uwagi na to, iż w miejsce znaleziska znajdowało się w zakolu rzeki oraz występował tam silny nurt i niebezpieczne prądy, zagrożenie było duże. Musieliśmy zachować szczególne środki ostrożności - mówi st. bsm. Michał Jodłoski, dowódca patrolu.
Po wydobyciu rakietami zajęli się saperzy z Bolesławca, którzy przewieźli wyłowione rakiety na poligon w Świętoszowie, a następnie je zdetonowali.