Spędzał już Święta Wielkanocne w Belgii, Francji, Austrii i Polsce. Wśród arystokratów, mieszczan i rolników. Jak wypada ich porównanie?
Hrabia Charles de Nicolay, bo o nim mowa, administruje od kilku lat majątkiem swojej rodziny w Krzeczynie Małym. Pałac, w którym mieszka, kiedyś zrujnowany, dziś cieszy oko gruntownie odremontowaną, późnobarokową bryłą. Jako nastolatek hrabia Charles uczęszczał do lubińskiej podstawówki i bawił się wspólnie ze swoimi rówieśnikami. To właśnie tu, w Krzeczynie, spotkała go jedna z większych niespodzianek dotycząca okresu Wielkiejnocy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.