Japończycy napisali o Bolesławcu
W najnowszym numerze miesięcznika "Fujingaho" znalazł się artykuł o bolesławieckiej ceramice oraz polskiej kuchni i gościnności.
Artykuł to owoc kilkudniowej wizyty japońskich dziennikarzy na ubiegłorocznym Bolesławieckim Święcie Ceramiki. Jak mówi Agnieszka Gergont, rzeczniczka prezydenta miasta, artykuł zawiera dużo interesujących informacji o Bolesławcu, dawnej i współczesnej ceramice, a także praktyczne wskazówki, jak można dotrzeć do Bolesławca. Ale nie tylko. - Japończycy podkreślają w swoim tekście m.in. cenioną przez nich bardzo wysoko polską gościnność, z uznaniem też piszą o polskiej kuchni - mówi A. Gergont. W Bolesławcu przedstawiciele redakcji „Fujingaho” odwiedzili sześć firm ceramicznych, które swoje produkty sprzedają na rynku japońskim.
Poznali specyfikę produkcji w małych i dużych zakładach ceramicznych. W każdym z zakładów zrobili zdjęcia charakterystycznych form i rozmawiali z właścicielami i osobami zarządzającymi tymi firmami.
Redakcja odwiedziła również Muzeum Ceramiki, zapoznając się z historią bolesławieckiego rzemiosła. Japończycy spotkali się też z Janiną Bany-Kozłowską, głównym projektantem w Zakładach Ceramicznych „Bolesławiec”, oraz Anną Bober-Tubaj, dyrektor Muzeum Ceramiki w Bolesławcu. - Efektem wizyty przedstawicieli redakcji miesięcznika „Fujingaho” jest 18-stronicowy, bogato ilustrowany, artykuł o Bolesławcu i ceramice bolesławieckiej w noworocznym wydaniu czasopisma - opowiada Anna Bober-Tubaj, koordynator pobytu japońskiej redakcji w Bolesławcu.
Miesięcznik „Fujingaho” wydawany jest od ponad 100 lat przez Hearst Corporation. Ekskluzywny magazyn ma charakter lifestylowy i prezentuje takie tematy, jak moda, styl, kuchnia, turystyka i sposoby spędzania wolnego czasu.
