Opowieść świadomie zniekształcona?
– Nikt nie wie, kim jest tytułowa „pani”, a ujęte w podtytule zło, które „czai się za murami klasztoru”, grasuje na zewnątrz. Boję się, że książka może godzić w sacrum tego miejsca – mówi Rainer Sachs.
23 listopada minionego roku w Mauzoleum Piastów Śląskich w Krzeszowie odbyła się promocja książki Krzysztofa Koziołka „Imię Pani”. Akcja powieści, zapowiadanej jako kryminał retro, dzieje się w latach 30. ubiegłego wieku w opactwie benedyktynów w Grüssau (dzisiejszy Krzeszów).
Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń ten artykuł
Możliwość oceniania treści jest dostępna tylko dla subskrybentów. Masz subskrypcję? zaloguj się