- Wyprawy krzyżowe przeciwko niewiernym były złem. Działalność Krzyżaków w średniowieczu była złem. Z islamem trzeba prowadzić dialog, nie wojnę - mówił w Legnicy ks. dr Ignacy Soler, gość Duszpasterstwa Ludzi Pracy '90.
Podczas spotkania zastanawiano się m. in. nad tym, czy w islamie możliwa jest wolność religijna. Czy islam, jako religia i cywilizacja, akceptuje zabijanie w imię Allaha? Czy religia ta, tak ścisłe związana z władzą świecką, jest w stanie pozwolić współwyznawcom na swobodę w wyborze religii?
Ks. Soler uważa, że to możliwe. Jako przykład podał prawodawstwo w islamskim Maroku, gdzie niedawno urzędowo zniesiono karę śmierci za różnowierstwo.
- Ta przełomowa decyzja możliwa była m. in. dzięki dialogowi, jaki z władzami tego kraju od lat prowadziły instytucje Kościoła. Takie proces jest niemożliwy przy użyciu innych środków. Trzeba rozmawiać - dowodził ks. Soler.
Prelegent odniósł się także do zamachów terrorystycznych w Europie, których autorami są skrajni islamiści. Jego zdaniem na to także jest tylko jedna recepta - dialog.
- Tam. Gdzie jest dialog nie ma miejsca na terroryzm. Mamy świeżo w pamięci rozmowy, jakie prowadził papież Franciszek z imamami londyńskimi. Stąd wiemy, że potępiają oni terroryzm, a są przecież nauczycielami i interpretatorami Koranu - powiedział.
Przyznał, że jest to proces trudny, bo islam trudno oddzielić od państwa. Ale zapewniał, że przemoc nie może być odpowiedzią na islamskie akty terroru. Po wieczornym spotkaniu w Duszpasterstwie Ludzi Pracy '90 prelegent spotkał się następnego dnia z młodzieżą legnicką.
Najpierw w liceum franciszkańskim a później w II Liceum Ogólnokształcącym. Tematem obu spotkań było życie w czystości.
- Trzeba zdać sobie sprawę, jak wielki jest to problem wśród dzisiejszej młodzieży. A czystość jest darem, jest szansą okazania szacunku samemu sobie - mówił ks. Soler.
Spotkanie w DLP '90 poprzedziła Msza św. w intencji o radość życia wiecznego dla zmarłego 20 lat temu członka duszpasterstwa, Pawła Jurosa.