Obok nielicznych znanych historykom źródeł opisujących bitwę pod Lenicą w 1241 r. jest także całe mnóstwo historiografii mniej lub zupełnie nieznanej.
Dyrektor jaworskiego muzeum zwrócił uwagę, że pamięć o Pobożnym była podtrzymywana nie tylko jako instrument walki ideologicznej, ale także wypełniała przestrzeń ówczesnej kultury i sztuki.
- Wśród zaginionych podczas ostatniej wojny dzieł jest XIX-wieczny obraz z wrocławskiego kościoła Piotra i Pawła, przedstawiający odnalezienie zwłok Henryka Pobożnego przez jego matkę, św. Jadwigę. Inna ewangelicka parafia była miejscem wystawienia widowiska teatralno-muzycznego o Pobożnym. Zachowała się ulotka zachęcająca do obejrzenia spektaklu oraz drukowana kwestia dla aktora, który grał rolę księcia.
O bitwie z Tatarami mówią także kroniki legnickie, zresztą bardzo przychylne Polakom. Opowieści o przykładzie legnickiego Piasta jako etosie rycerza walczącego za wiarę, były częste aż do czasów Republiki Weimarskiej. Niemcy chętnie powoływali się na Piastów, widząc w nich symbol dawnej walki z Habsburgami a później antenatów przyszłej potęgi Hohenzollernów, zaciętych wrogów Austrii - opowiadał dyrektor jaworskiego muzeum.
Wykład poprzedziła Msza św., odprawiona w intencji radości życia wiecznego dla zmarłego niedawno bp. Tadeusza Rybaka, pierwszego ordynariusza diecezji legnickiej. Eucharystię celebrował franciszkanin, o. Stanisław Paszewski. W swojej homilii oparł się o słowa zawarte w testamencie bp. Rybaka: „Błagam was, umiłowani diecezjanie, abyście zawsze byli wierni Kościołowi katolickiemu i przyczyniali się do jego wzrostu w rodzinach i parafiach”.