Kilkadziesiąt parafialnych i szkolnych Kół Caritas z diecezji legnickiej po raz kolejny wzięło udział w przedwielkanocnej zbiórce żywności. W sklepach należących do dużych sieci handlowych przez dwa dni można było spotkać wolontariuszy w czerwonych koszulkach i logo Caritasu.

W sklepie przy ul. Legnickiej w Złotoryi można było spotkać panie Jadwigę Czernatowicz i Bogusławę Szewczuk z koła Caritas przy parafii św. Jadwigi Śląskiej.

- Zbierałyśmy żywność z długim terminem spożycia, głównie w puszkach, oraz np. makarony i kasze - mówią obie panie. - Ludzie już przywykli do naszych akcji, bo tu prowadzimy je od co najmniej kilkunastu lat, głównie przed świętami Bożego Narodzenia i Wielkanocy.

Jak informują, odzew na tę akcję jest różny. Jedni dzielą się żywnością bardzo chętnie, inni udają, że nie widzą wolontariuszy. - Najbardziej szczodrzy są ci którym się nie przelewa - zdradza pani Jadwiga. - To widać po tym, co sami mają w koszykach. A jednak i tak potrafią podzielić się z innymi - mówi.

Pomagały im uczennice z Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Pawła II. Złotoryjską akcję zbiórki żywności w ramach Wielkanocnego Dzieła Caritas koordynowała Halina Gajek.

Podobne akcje przeprowadziło kilkadziesiąt kół Caritas na terenie całej diecezji. Tylko w ub. roku udało się w ten sposób zebrać kilkanaście ton żywności, która później trafiła do osób najbardziej potrzebujących i będących w trudnej sytuacji materialnej.