Rosenbergowie na wylocie
Dzięki nowej ustawie nareszcie z naszego otoczenia znikną resztki komunistycznej spuścizny – mówi Ewa Szymańska.
Wyparcie ludności niemieckiej przez polską na Dolnym Śląsku po zakończeniu II wojny światowej wymagało nadania nowych nazw praktycznie wszystkim miejscowościom, ulicom, placom i obiektom użyteczności publicznej. Miało to służyć, oczywiście, nie tyle ludziom, co utrwalaniu nowego ustroju.
Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń artykuł