Na obszarze, na którym będzie niedługo budowana nitka trasy S3 pomiędzy Legnicą a Jaworem, archeolodzy odkryli wielkie skupisko grobów z epoki brązu, czyli sprzed około 4 tys. lat.
– Od lat 70. XX wieku jest realizowany program „Archeologiczne zdjęcie Polski”. Na wiosnę i jesień po zaoranych polach wędrują naukowcy i szukają, co to ziemia wyrzuciła na powierzchnię. W ten sposób powstaje mapa: co i gdzie można spotkać. I gdy wiemy, że w miejscu, w którym już coś ciekawego znaleziono, rusza duża inwestycja, wówczas zgodnie z prawem budowlanym archeolodzy mają prawo zbadać ten obszar – mówi Izabela Kadłucka, archeolog pracujący w Duninie.
Obszar został wybrany do badań, bo w tym miejscu w czasach napoleońskich odbyła się tzw. bitwa nad Kaczawą. Naukowcy spodziewali się zastać ślady właśnie tamtej bitwy. Do zbadania są ponad 2 ha ziemi, to jest w przybliżeniu dwa profesjonalne boiska piłkarskie. Dla historyków to wręcz gigantyczny obszar, bo szykuje się tutaj znalezisko na ogromną skalę. Oto bowiem już w pierwszych warstwach zostały znalezione miejsca pochówku z epoki brązu. To cmentarzysko w przybliżeniu ma jakieś 4 000 lat!
– Teraz to największe i najbogatsze w zbiory stanowisko archeologiczne w Polsce. Wśród mających nawet 4 tys. lat grobów znaleziono pradawne grzechotki, gliniane ptaki czy wazy. Są także tzw. wózki kulturowe, czyli miejsca, w których w czasie pogrzebu jakoby znajdowała się dusza zmarłego. A archeolodzy byli o krok od rezygnacji z wykopalisk w tamtym miejscu – mówi dr. Tomasz Stolarczyk z Muzeum Miedzi w Legnicy.
Dotychczas odkryto około 200 grobów. Czy będzie więcej, zobaczymy, bo prace przy budowie S3 muszą się posuwać, by zdążyć przed datą wytyczoną w przetargu.
– Podczas prac, chociażby przy zdejmowaniu humusu, sami odkrywamy przedmioty, którymi zajmuje się nasz wielopłaszczyznowy nadzór archeologiczny. Dlatego możemy przypuszczać, że takich stanowisk do przebadania przy budowanie naszej trasy będzie jeszcze zdecydowanie więcej. Nie wiemy więc, kiedy te wszystkie badania, prace się zakończą – mówi Piotr Borcoń, kierownik budowy S3.