70 lat temu żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych wyzwolili obóz koncentracyjny w Holýšovie. W uroczystościach upamiętniających to wydarzenie po raz pierwszy wzięli udział Polacy, w tym kombatanci oraz grupa rekonstruktorów z Kamiennej Góry.
Przez kilka pierwszych dni maja trwały uroczyste obchody ku czci bohaterów, którzy w 1945 r. uratowali ok. tysiąca więźniarek, głównie Żydówek, Rosjanek, Francuzek i Polek, oswobadzając niemiecki obóz koncentracyjny.
Chodzi o żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej należącej do Narodowych Sił Zbrojnych, którzy z Kielecczyzny przebijali się do Czech. Ich droga wiodła m.in. przez okolice Krzeszowa i Chełmska Śl., dziś w granicach powiatu kamiennogórskiego.
Członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej "Zachodni Szaniec", w tym mieszkańcy Kamiennej Góry, zostali zaproszeni do wzięcia udziału w uroczystościach z okazji 70. rocznicy wyzwolenia Holýšova.
Mimo że spotkania takie z udziałem Amerykanów i Czechów organizowane są od lat 90. ub. wieku, to Polacy, w tym żyjący żołnierze Brygady Świętokrzyskiej, zostali na nie zaproszeni po raz pierwszy. Rafał Czerniga, kamiennogórzanin, członek GRH "Zachodni Szaniec" mówi, że było to niezwykłe doświadczenie.
Kielich mszalny, dar Związku Żołnierzy NSZ dla parafii katolickiej w Staňkovie Rafał Czerniga
- Odwiedziliśmy m.in. Holýšov, Všekary i Stankov. Rozdaliśmy ok. 20 tys. ulotek w języku czeskim i angielskim, opisujących czyn Brygady Świętokrzyskiej. Braliśmy udział w wykładach, pokazach umundurowania, przemarszach, uroczystościach świeckich i we Mszach świętych - wylicza.
Kamiennogórzanin mówi, że zruszeń było co niemiara. Najwięcej emocji, także wśród Czechów, wzbudzało pojawienie się polskich gości w miejscowościach, gdzie przed 70 laty stacjonowali żołnierze NSZ.
- Wszędzie tam czekano na nas, przygotowano poczęstunki, rozdawano kartki okolicznościowe, a nawet pojawiały się występy dzieci z miejscowych szkół. Chyba nikt się nie spodziewał, że Czesi będą nas tak serdecznie przyjmować. Oczywiście, większość polskiej grupy była tylko tłem dla najważniejszych gości, którymi byli kombatanci - opowiada R. Czerniga. - Gdy przejeżdżali w amerykańskich jeepach podczas wielkiego Konwoju Wolności, w którym wzięło udział ponad 300 pojazdów, tłum podobno skandował: "Niech żyje wielka Polska!".
Spotkanie z mieszkańcami jednej z miejscowości, w której przed 70 laty stacjonowali żołnierze Brygady Świętokrzyskiej Rafał Czerniga
Główna część 4-dniowych uroczystości Święta Zwycięstwa (Slavnosti svobody) odbyła się w Pilznie. Tegoroczna Europejska Stolica Kultury przygotowuje się do oficjalnego przyznanią jej tego tytułu. Do miasta mają przyjechać przedstawiciele wielu państw Unii Europejskiej oraz goście z USA.
Strona czeska wpisała udział członków Związku Żołnierzy NSZ z pocztami sztandarowymi, kombatantami i grupami rekonstrukcji historycznych NSZ do oficjalnego programu uroczystości. Organizatorzy wyjaśniali, że gest ten ma zaprezentować Europejczykom i Amerykanom polskie tradycje walk o niepodległość i suwerenność Polski oraz uczcić pamięć ofiar wojny i okresu powojennego.