Legnicki kolekcjoner Bernard Marek Adamowicz prezentował w murach Muzeum Miedzi część swojej kolekcji medali, których motywem przewodnim jest postać i nauczanie Jana Pawła II.

Zaczął je zbierać zaraz po wyborze kard. Karola Wojtyły na papieża. Dlatego wśród medali jest również ten pierwszy, wybity ku upamiętnieniu 16 października 1978 roku.

W kolekcji znajduje się też 27 medali „annualnych” wydawanych przy każdej rocznicy wyboru. Nie ma w historii ludzkości drugiego takiego pontyfikatu, który byłyby upamiętniony na tylu medalach. Szacuje się, że na świecie jest nawet 12 000 różnego rodzaju przedstawień medalowych, które traktują o Janie Pawle II.

– Ważna jest nie tyle ilość, co zamysł kolekcji. Ja chciałem ukazać piękno i przesłanie tego pontyfikatu. Może ktoś obejrzy wystawę, zachwyci się i będzie chciał poznać dzieła Jana Pawła II? – zastanawia się kolekcjoner.

Na wystawie znalazły się medale m.in. z zagranicznych podróży apostolskich, dokumentujące działania Papieża skierowane do Kościoła, będące świadectwem troski o dobro wspólne całego świata i każdego człowieka, rocznicowe, poświęcone pamięci i trosce Jana Pawła II o młodych czy nawet te wydane „post mortem” – stanowiące reakcje na odejście Papieża.

Szczególnie warte obejrzenia są medale stworzone na wzór hostii, przez węgierskiego medaliera. Ukazują one pontyfikat Jana Pawła II jako ofiarowanie się miłości.

– Niektóre z pokazywanych medali papież na pewno miał w swoich rękach. Takimi medalami posługują się czasami sami papieże wręczając je jako symboliczne podarunki w czasie przeróżnych okazji – mówi Bernard Marek Adamowicz.

W Polsce podobną, bo nie identyczną, kolekcję może posiadać zaledwie kilka lub kilkanaście osób.